Przeszukano 117 891 617 wypowiedzi na 1 446 forach
bolerioz - najlepsze wpisy
-
Re: lekka panika
przychodni .Moi znajomi lekarze nie od bolerioz uwazają ,ze 28 dni wystarczy i taki czas podają też w ,,sposobie leczenia",ale właśnie po tych artykułach z forum doszłam do wniosku ,że może być za krótko Czytaj więcej...
-
Re: Leczenie boreliozy z miastenią.
dzięki za odpowiedz. Sterydów nie biore od 2 lat .Myślę ze bolerioz mam wieloletnią i enkorton rozwalił mi stawy. Pozdrawiam Irena Czytaj więcej...
-
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Ja poleciłabym ci wizytę choćby do porządnej diagnostyki u dr. Kurkiewicza w Warszawie. On sam jest chory od ponad 20-lat , więc interesuje się bardzo tą chorobą. Wyciągał ludzi z ciężkich stanów, a j Czytaj więcej...
-
Re: ekan 13 napisała ja w szoku!
Nie przesadzacie? Co prawda moje dziecko kleszcza jeszcze nie złapało, ale ja miałam ich już chyba kilkaset. Dzieląc przez trzy to powinnam mieć ze 100 bolerioz. Wydaje mi sie, że panikują Czytaj więcej...
bolerioz - pozostałe wpisy
Re: Leczenie boreliozy z miastenią.
dzięki za odpowiedz. Sterydów nie biore od 2 lat .Myślę ze bolerioz mam wieloletnią i enkorton rozwalił mi stawy. Pozdrawiam Irena
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
sssmutnaa napisała: > > Może tutaj znajdę jakieś rady...... W/g mnie większe IgM nie świadczy o krętkach i o tym że one buszują w organizmie - to są tylko antyciała - można zrobić cd57 - sprawdzić czy organizm radzi sobie -ja np. mam (-) IgM i IgG - a nie jes
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
ela159 napisał(a): > ...chciałabym już normalnie żyć... Wszystko wskazuje, że przyjdą jeszcze takie czasy. Najważniejsze już jest: diagnoza i leczenie. Teraz wszystko w waszych rękach. Potrzeba duuuużo cierpliwości i silnej woli. Reszta przyjdzie we właściwym czasie. Nie poganiać czas
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Ludzieeeeeee. Chleb zrozumiem. Budyń zrozumiem. Ale margaryna??? Dla dziecka???? Na boga...... Teraz sytuacja jest jasna. Wszystkie te produkty odpadają w przedbiegach! ;) Tak przy okazji. Pewnie suple, które podajesz nie za bardzo łagodzą skutków abx-ów. Robią coś innego: uzupełniają niedobory e
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Leczenie ILADS kolego ustala się na podstawie reakcji (odpowiedzi) organizmu na działanie antybiotyku. Nie ma czegoś takiego jak staranny plan leczenia bo ten plan zazwyczaj zostaje zmodyfikowany przez odpowiedź organizmu z danego okresu. Jeśli jest pogorszenie to leczenie się przedłuża jeśli antybi
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Aha, a szczepienie mmr miało miejsce jak córka była już taka marudna po tej infekcji. Chodziłam do rodzinnego, zeby ja zbadał....bo coś się dzieje, ale nic ie wg niego nie działo i dostała wtedy szczepionkę mmr. Teraz mnie ścigali wezwaniami za niestawienie się na szczepienie, ale mam ich w głęboki
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
ela159 napisał(a): > Powiedział: ,, Dobrze, że wszystkie dzieci nie są tak dokładnie badane bo byśmy > je wszystkie otruli,,
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Dziękuję za tak obszerne wytyczne, bardzo mi to pomogło bo nie zdawałam sobie sprawy jakie to ważne? Dietę niskocukrową stosujemy, ale będę musiała wyeliminować chleb tostowy, a ostatnio jej zasmakował. Kupiłam specjalnie dla niej automat do pieczenia chleba jak była na bezglutenie, więc nie będzie
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Za bardzo nie masz wyboru, zobaczysz jak będzie na wizycie, mam najdzie że napiszesz jak było. Lekarzy ILADS którzy podejmują się leczenia dzieci jest też niewielu, chyba jeszcze jest dr B HP w Katowicach. Dr Z jest neurologiem dziecięcym więc powinna widzieć jak leczyć dzieci. Nie wiem jak wygląda
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
nie zapominaj, że tu mowa o małym dziecku; chyba nawet lekarz ILADS nie poda od razu całego arsenału leków, nie mówiąc o ograniczeniach stosowania wielu leków u dzieci; tu potrzeba dokładnego wywiadu, zbadania co się da i starannego ustawienia leczenia -- 5/4 Polaków nie zna się na ułamkach!
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
a jakie badania robiliście? czy są jakieś nieprawidłowości? morfologia? rozmaz? pasożyty? lamblie? -- 5/4 Polaków nie zna się na ułamkach!
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Mało tego. Nie tylko objawy, ale przede wszystkim reakcja na lek. Jeśli jest jakakolwiek odpowiedź organizmu na leczenie antybiotykiem w postaci: albo polepszenia albo pogorszenia (niekiedy dużego pogorszenia) leczenie należy kontynuować. Tak długo, aż antybiotyk nie będzie wywoływać żadnych skutków
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Wskazanie do leczenia są objawy a nie wynik, interpretacja wyniku odbywa się w oparciu o stan pacjenta. Twoje dziecko ma liczne objawy, które raczej można przypisać boreliozie, a nie innej jednostce chorobowej. Nie ma co się licytować na WB i wierzyć tylko wynikowi. Szukaj lekarza ILADS od dzieci.
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Dlaczego zaraz truć? Jedyny i słuszny lekarz od chorób zakaźnych odmówił nam leczenia, twierdził, że moje dziecko ,,ma coś z genami,, i nie chciał dać skierowania do szpitala ,,bo go wyśmieją,, Dopiero lekarka ILADS nas nie zignorowała i zaleciła badania, których wyniki są namacalnym dowodem na ci
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Witaj, nam też przyszło się zmagać z boreliozą... Mój synek ma 4 lata. W maju ukąsił go kleszcz, którego mały rozdrapała. Objawów żadnych. Po 6 tygodniach Elisa, później WB, obydwa dodatnie. W sierpniu, czyli niecałe 3 mce od ukąszenia, kuracja 28 dni Amotaksem 3x dziennie. Właśnie odebrałam wyniki
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
ela159 napisał(a): > Poprawa jest, ale następuje bardzo wolno, jednak dziecko uspokoiło się. Napiszę trochę brzydko: bredzisz. Jeśli po miesiącu lub dwu widać poprawę, to można powiedzieć, że poprawa jest błyskawiczna!!! Niestety te zakażenia mają to do siebie, że leczy się je baaaaardz
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
> Na razie córka dosteje ten antybiotyk od rodzinnego, widzę poprawę. Tylko niech cię nie zwiedzie szybka poprawa po ABX-ach. Zasada generalnie jest taka: leczymy do ustąpienia WSZYSTKICH objawów plus dwa do trzech miesięcy. Za wcześnie przestać nie można! Bo po krótszym czy dłuższym czasie b
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Oczywiście , że napiszę jak było i co dr Z na to? Na razie córka dosteje ten antybiotyk od rodzinnego, widzę poprawę. Na pewno jest lepiej w nocy, przedtem budziła się co chwila, coś gadała, marudziła, płakała... Jak nie przyszłam od razu to był okropny płacz, musiałam prosto z wanny wyskakiwać i g
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Nie tracę nadziei. Właśnie zarejestrowałam córę u dr Zubiel, dobrze zrobiłam? Wizyta odbędzie się jeszcze w listopadzie.
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Elu. http://www.personalconsult.com/posts/pl-bartonella-checklist.html Kliknij mnie Masz objawy (zwróć uwagą na objawy psychiczne), które powoduje bakteria bartonella. Moim zdaniem to nie żaden autyzm i inne takie pierdoły - tylko zwykłe zakażenie, które należy leczyć abx-em (antybiotykiem).
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Bardzo rzadko następuje monozakażenie - nie wiem czy to w ogóle się zdarza. Jeśli jakiś owad gryzie, to przekazuje całą paletę mikroorganizmów. Myślisz, że wszystkie potrafisz nazwać? Ja sądzę, że niektóre są nawet nieodkryte. No i co z tego, że je nazwiesz? Jeśli byłby to jeden patogen to OK. Ale t
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Trudno stwierdzić jakąś prawidłowość, może co pół roku? Jak już jest dobrze i myślę, że już z tego wychodzimy i jesteśmy na prostej, wtedy zaczyna się coś nowego np bóle zębów albo drogi moczowe...i objawy się nasilają. Problemy z trawieniem były i alergie pokarmowe też, wysypki kilka razy. Byliśmy
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Że ciemnogród to wiem, ode mnie więcej się dowiedział o zaburzeniach niż kiedykolwiek wcześniej :( A co to za lekarka w Łodzi, może jakiś link? Dzięki za odpowiedź.
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Ja poleciłabym ci wizytę choćby do porządnej diagnostyki u dr. Kurkiewicza w Warszawie. On sam jest chory od ponad 20-lat , więc interesuje się bardzo tą chorobą. Wyciągał ludzi z ciężkich stanów, a jeśli to jest borelioza i leki pomogą , to potem można działać mniej drastycznie z ziołami dietą, bio
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Ela159 Jak u Was mają się sprawy?czy leczenie przyniosło efekty? mam 6 letnią córkę , objawy neurologiczne.Test LTT wyszedł mega powyżej normy,DR Zubiel mamy za tydzień. Przeraża mnie myśl ze mam jej dac takie baterie antybiotyków.ona wazy 19kg...:( czy te dodatkowe testy, panele był wiarygodne, c
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Dziękuje, doczytam o cd57, bo jeszcze do tego nie dotarłam. Powiem szczerze, ze czytałam o metodzie ILaDS, nawet znalazłam dla nas lekarkę w Katowicach, żeby choć skonsultować te wyniki, ale gdzieś moja matczyna intuicja mi podpowiada, ze ?wlewanie? w tak małe dziecko ogromnej ilości antybiotyków te
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
ela159 napisał(a): > A może zmienić lekarza na lekarza ILADS? Odradzam! Poniesiesz odpowiedzialność podpisując zgodę na leczenie. Sądzę że dziecko już jest zdrowe. Po co więc je truć?
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Jeszcze jedno, jeśli dziecko pozwoli zbadać się birezonansem, spróbować tego i również leczyć biorezonansem. Moja córka nie usiedzi pół godziny w jednym miejscu, inaczej skorzystalibyśmy z biorezonansu na pewno.
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Pewnie, że chciałabym od razu zdrowe dziecko i koniec koszmaru, rozumiem też, że nie wszystko od razu. Po 2,5 roku zajmowania się dzikim, wściekłym i nieokiełznanym ,, opętanym,, dzieckiem chciałabym już normalnie żyć. Iść do szkoły i nie wstydzić się przed innymi rodzicami, iść normalnie do sklepu
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
A więc tak, na pierwszej wizycie z badaniem western blot i dodatnim paskiem p41, pani dr Z. potwierdziła podejrzenia w kierunku boreliozy i koinfekcji z naciskiem na bartonellę. Zleciła badanie elispot w lab, A..b i koinfekcje u dr Wielkosz..... , inne badania w kierunku grzybów, pleśni i wirusów o
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
A czym miałam smarować na diecie bezmlecznej, smalcem? Specjaliści kazali mi wyeliminować nie tylko gluten i cukier, ale też mleko. Długo na takiej restrykcyjnej diecie nie była, bo w końcu nie miałam jej co dać do jedzenia, a ona miała w dodatku jadłowstręt. Wróciłam do mlecznych produktów bo córka
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Spektrum objawów barto jest baaaardzo szerokie, Gdzieś tam wyczytałem, że niemożliwość "rozstania się" z uporczywymi nałogami też może być jej przyczyną. Niepocieszające jest to, że walka z barto jest bardzo długa. Borelioza to przy bartonellozie pikuś. Często nawet ponad rok abx-ów. Ten syf potrafi
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
A...niecierpliwość, córka jest tak niecierpliwa, że jak coś chce trzeba jej to dać w ułamku sekundy. Nie ma czasu na szukanie czy ubranie się do wyjścia np do sklepu, jest natychmiastowa irytacja i złość, od razu rzuca się na ziemię i kopie ścianę, krzesła.... Tak żyjemy ponad dwa lata, wymaga ciągł
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Ten pierwszy antybiotyk...zostawiłam ulotkę, ale nie mogę jej znaleźć. Kurczę, to może być rzeczywicie bartonella, objawy jak na moją córkę szyte, zwłaszcza: ?Odruch kolanowy ? drżenie kolan / miękkie kolana pod wpływem emocji,, To ma od początku i zawsze podczas ataku złości, dziwnie krzyżuje kola
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
zenobek napisał(a): > Co nie zmienia faktu, że to trzeba leczyć!!! trzeba leczyć, ale lepiej wiedzieć co... -- 5/4 Polaków nie zna się na ułamkach!
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
ela159 napisał(a): > Niestety wszystko wróciło w ciągu jednego tygodnia i tak już 2 lata objawy cał > y czas nasilają się i słabną co jakiś czas. Czy nie zauważyłaś jakiejś prawidłowości w okresie trwania nasilania się i wyciszania objawów? Nie dzieje się to w regularnych odstępa
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Zastanawiałam się nad tym. Był taki zastanawiający moment jak córka skończyła rok. Zachorowała wtedy, rodzinny zdiagnozował zapalenie gardła i przepisał jakiś syrop... Groprinosin bodajże czy coś podobnego, Ibum... Po tej infekcji mała zrobiła się marudna, wcześniej była bardzo spokojna. To marudzen
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
Dziękuję za link, poczytałam już wczoraj właśnie te wątki o tej pani doktor. Tak po prawdzie to wyprosiłam receptę na antybiotyk od naszego lekarza. Bałam się, że mi dziecko po prostu umrze, albo zwariuje. Stan był już tak zły, że kilka ostatnich dni to był koszmar, ale muszę szybko poszukać specj
Re: Czy wynik mojego dziecka nie oznacza bolerioz
brałaś pod uwagę boreliozę wrodzoną? czy nasilenie objawów miało związek ze szczepieniami? -- 5/4 Polaków nie zna się na ułamkach!
Re: ekan 13 napisała ja w szoku!
Nie przesadzacie? Co prawda moje dziecko kleszcza jeszcze nie złapało, ale ja miałam ich już chyba kilkaset. Dzieląc przez trzy to powinnam mieć ze 100 bolerioz. Wydaje mi sie, że panikują dziewczyny, które z kleszczami nie miały nic wspólnego. Jasne, że należy uważać i starać się trzymać z
Re: lekka panika
Lekarz z przychodni podstawowej powiedział ,ze rumień to nie bolerioza ,ale byłam po forum przygotowana i dlatego chyba uznał ,że nie ma o czym rozmawiać i wysłał mnie do specjalistycznej przychodni .Moi znajomi lekarze nie od bolerioz uwazają ,ze 28 dni wystarczy i taki czas podają też w