Przeszukano 116 477 808 wypowiedzi na 1 393 forach
afektywność dwubiegunowa - najlepsze wpisy
-
Re: Hormony? ;-)
U mnie to by było coś związane za afektywnością dwubiegunową zapewne :) Bo trzymam się tego, że świat dzieli się na psycholi i tych niezdiagnozowanych :) Wiesz ucellino, może to jakieś pląsanie Czytaj więcej...
-
Re: Pierwszy raz się przyłączam do tego...
No fakt, bo co my jesteśmy posiew, żeby nas testować? Hyhy... Mam już wszelkie możliwe objawy... obłąkania, psychozy maniakalnej, schizofrenii i afektywności dwubiegunowej. Ostatnie dwa Czytaj więcej...
-
Re: Marmur rogowo, fajny film
ciężej ma Adaś, tym bardziej rozumie biedę i patologię ludzi. Każdemu przyda się taka lekcja pokory. Pomimo iż nie toleruję brudu, to wiem, że za tym może kryć się afektywność dwubiegunowa:) HIT!!! "Ja Czytaj więcej...
-
Re: Nie lubię swojej mamy
tu niemal żadnego wkładu z jej strony. Ja miałam fajne ubrania, płyty i zero rozmów z ojcem bo nie było go w domu. Problemem w kontaktach z tatą była też jego choroba psychiczna- afektywność Czytaj więcej...
afektywność dwubiegunowa - pozostałe wpisy
Re: Hormony? ;-)
U mnie to by było coś związane za afektywnością dwubiegunową zapewne :) Bo trzymam się tego, że świat dzieli się na psycholi i tych niezdiagnozowanych :) Wiesz ucellino, może to jakieś pląsanie wątroby albo cieszyjapstwo szczękopochodne? :D
Re: Pierwszy raz się przyłączam do tego...
No fakt, bo co my jesteśmy posiew, żeby nas testować? Hyhy... Mam już wszelkie możliwe objawy... obłąkania, psychozy maniakalnej, schizofrenii i afektywności dwubiegunowej. Ostatnie dwa-trzy dni cyklu przede mną. A czuję się jakby to miało być co najmniej pół roku. Godziny mi się takie
Re: Marmur rogowo, fajny film
. Im ciężej ma Adaś, tym bardziej rozumie biedę i patologię ludzi. Każdemu przyda się taka lekcja pokory. Pomimo iż nie toleruję brudu, to wiem, że za tym może kryć się afektywność dwubiegunowa:) HIT!!! "Ja zachorowałem i w nurcie poznawczo - behawioralnym właśnie w zakresie leczenia zaburzeń
Re: Nie lubię swojej mamy
kasy. Nie było tu niemal żadnego wkładu z jej strony. Ja miałam fajne ubrania, płyty i zero rozmów z ojcem bo nie było go w domu. Problemem w kontaktach z tatą była też jego choroba psychiczna- afektywność dwubiegunowa. Niezdrowe podekscytowanie mieszało się u niego z depresją. Moja mama zawsze starała