Przeszukano 119 325 895 wypowiedzi na 1 504 forach
a może by my se tak pośpiywali - najlepsze wpisy
-
Re: A może by my se tak pośpiywali?-HEJ BYSTRA WO
https://www.gify.net/cat-instrumenty-muzyczne-535.htm https://www.gify.net/data/media/535/instrument-muzyczny-ruchomy-obrazek-0042.gif Czytaj więcej...
a może by my se tak pośpiywali - pozostałe wpisy
A może by my se tak pośpiywali
A może by my se tak pośpiywali? forum.gazeta.pl/forum/w,49353,101394554,101394554,A_moze_by_my_se_tak_pospiywali_.html -- https
A może by my se tak pośpiywali?
A może by my se tak pośpiywali? forum.gazeta.pl/forum/w,49353,101394554,101394554,A_moze_by_my_se_tak_pospiywali_.html -- https
A może by my se tak pośpiywali
A może by my se tak pośpiywali? forum.gazeta.pl/forum/w,49353,76102178,76102178,A_moze_by_my_se_tak_pospiywali_.html -- https
A może by my se tak pośpiywali
A może by my se tak pośpiywali? forum.gazeta.pl/forum/w,49353,101394554,101394554,A_moze_by_my_se_tak_pospiywali_.html -- https
A może by my se tak pośpiywali?
A może by my se tak pośpiywali? forum.gazeta.pl/forum/w,49353,101394554,101394554,A_moze_by_my_se_tak_pospiywali_.html -- https
A może by my se tak pośpiywali?=
A może by my se tak pośpiywali? forum.gazeta.pl/forum/w,49353,101394554,101394554,A_moze_by_my_se_tak_pospiywali_.html -- https
A może by my se tak pośpiywali?
A może by my se tak pośpiywali? forum.gazeta.pl/forum/w,49353,101394554,101394554,A_moze_by_my_se_tak_pospiywali_.html -- https
A może by my tak pośpiywali
A może by my tak pośpiywali forum.gazeta.pl/forum/w,49353,80254271,80254271,A_moze_by_my_se_tak_pospiywali_Cd_NIE_MA_TO_EJ_NI.html
A może by my se tak pośpiywali
A może by my se tak pośpiywali forum.gazeta.pl/forum/w,49353,80254271,80254271,A_moze_by_my_se_tak_pospiywali_Cd_NIE_MA_TO_EJ_NI.html
A może by my se tak pośpiywali?
Poszła Karolinka do Gogolina Poszła Karolinka do Gogolina A Karliczek za nią, a Karliczek za nią Z flaszeczką wina. A Karliczek za nią, a Karliczek za nią Z flaszeczką wina. Szła do Gogolina, przed sie patrzała, Szła do Gogolina, przed sie patrzała, Ani się na swego synka
A może by my se tak pośpiywali?
Wątek nam się zarchiwizował, więc robię powtórkę:) -- Madohora -- Nikiszowiec
A może by my se tak pośpiywali?-Cd.NIE MA TO,
A może by my se tak pośpiywali?-Cd.NIE MA TO
A może by my se tak pośpiywali?-Cd.NIE MA TO
A może by my se tak pośpiywali?-Cd.NIE MA TO
A może by my se tak pośpiywali?-Cd.NIE MA TO,
A może by my se tak pośpiywali?-Cd.NIE MA TO
Re: A może by my se tak pośpiywali?
marnować lat Bym mógł się śmiać,spełniać marzenia Zobacz za oknem Jest coraz ciemniej A księżyc szybciej budzi się By dać nam energię A to co w nim jest Niech będzie teraz we mnie Bym mógł poczuć się jak nigdy przez całe życie Nabiorę sił by nie marnować lat Bym mógł się śmiać,spełniać marzenia Nabiorę
Re: A może by my se tak pośpiywali.
marnować lat Bym mógł się śmiać,spełniać marzenia Zobacz za oknem Jest coraz ciemniej A księżyc szybciej budzi się By dać nam energię A to co w nim jest Niech będzie teraz we mnie Bym mógł poczuć się jak nigdy przez całe życie Nabiorę sił by nie marnować lat Bym mógł się śmiać,spełniać marzenia Nabiorę
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Gdybyśmy byli kloszardami w Paryżu mieli własny most dziurawe buty i łachmany z kartonowego pudła dom Wyschniętej bułki po dwa kęsy taniego wina wspólny łyk i jeden śpiwór niezbyt miękki może by chciało nam się żyć Gdybyśmy byli kloszardami musiałbyś mnie przytulać wciąż bo taki przeciąg pod
Re: A może by my se tak pośpiywali?
lat Niech się dzieje co chce, nam nie może być źle Kupie nam obrączki dwie Bo po to by ze soba być żyjemy ja i ty Zamknij świat na klucz wróć do mnie Żal za siebie rzuć wróć do mnie Bo ja wciąż pamietam Ciebie z tamtych lat . -- :serce:
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Dalej dzieci, bo nam leci, Czas ucieka wieczność czeka, Dalej my się zabierajmy, A dłużej tu nie czekajmy, Bo faska już jest wypróżniona, Jakżyż może być znów napelniona, Któż jest taki chętliwy, A w kasie szczodrobliwy, By m6gł znowu dać tego, Piwka kochanego, Dla k6łka naszego, Które chore się
Re: A może by my se tak pośpiywali?
' także, Ja, ja w sercu mem czuję, Czy prawda być to może, Ja, ja i t. d. . Ach, ach ty mi nie wierzysz, Ze że cię miłuję, Lecz, lecz łatwo to zmierzysz, Na miłość odwołuję, Ja, ja i t. d. Cóż, c6ż rozła.czy6 może, To to nasze grono, Bo, bo woda ni morze, By miłość rozła.czono, Ja, ja i t. d. Tak, tak
Re: A może by my se tak pośpiywali?
mnif' także, Ja, ja w sercu mem czuję, Czy prawda być to może, Ja, ja i t. d. . Ach, ach ty mi nie wierzysz, Ze że cię miłuję, Lecz, lecz łatwo to zmierzysz, Na miłość odwołuję, Ja, ja i t. d. Cóż, c6ż rozła.czy6 może, To to nasze grono, Bo, bo woda ni morze, By miłość rozła.czono, Ja, ja i t. d. Tak
Re: A może by my se tak pośpiywali?
wągiel mógł być bioły ... Jo terozki na Giszowcu żyja jak Romeo, po panelach sąsiad z dołu wzywo na video, a jo bych tak plecy pogrzoł przy mamy kachloku, a u starki pomaszkiecił sznita z żelaźnioka. Ref. Kiej by wągiel mógł być bioły .. -- :serce:
Re: A może by my se tak pośpiywali?
wągiel mógł być bioły ... Jo terozki na Giszowcu żyja jak Romeo, po panelach sąsiad z dołu wzywo na video, a jo bych tak plecy pogrzoł przy mamy kachloku, a u starki pomaszkiecił sznita z żelaźnioka. Ref. Kiej by wągiel mógł być bioły ... -- :serce:
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Szeptem do mnie mów, mów szeptem. By nikt obcy twoich słów nie słyszał. Jak najciszej proszę mów, A przedtem spójrz w oczy tak, Jak tylko ty patrzeć na mnie umiesz. Chcę uwierzyć, że przede mną nikt Nie uczył się tych słów na pamięć. Więc mów szeptem, szeptem się nie kłamie. A to co mówisz
Re: A może by my se tak pośpiywali?
się spółecznie do kupy gromadza., Z tryumfem wielkim w kościół się prowadza., Aby tam sp6lnie Bogu podziękować, A potem również spółem się radować. I my też Bracia Górnicy kochani W tem to dzisiajszem dniu tutaj zebrani, Tak jak do pracy gdy Rię zabieramy, Dziś oto tutaj także przybywamy. Przed tem
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Szeptem do mnie mów, mów szeptem. By nikt obcy twoich słów nie słyszał. Jak najciszej proszę mów, A przedtem spójrz w oczy tak, Jak tylko ty patrzeć na mnie umiesz. Chcę uwierzyć, że przede mną nikt Nie uczył się tych słów na pamięć. Więc mów szeptem, szeptem się nie kłamie. A to co mówisz
Re: A może by my se tak pośpiywali?
, tak tak ty mnif' także, Ja, ja w sercu mem czuję, Czy prawda być to może, Ja, ja i t. d. . Ach, ach ty mi nie wierzysz, Ze że cię miłuję, Lecz, lecz łatwo to zmierzysz, Na miłość odwołuję, Ja, ja i t. d. Cóż, c6ż rozła.czy6 może, To to nasze grono, Bo, bo woda ni morze, By miłość rozła
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Dalej dzieci, bo nam leci, Czas ucieka wieczność czeka, Dalej my się zabierajmy, A dłużej tu nie czekajmy, Bo faska już jest wypróżniona, Jakżyż może być znów napelniona, Któż jest taki chętliwy, A w kasie szczodrobliwy, By m6gł znowu dać tego, Piwka kochanego, Dla k6łka naszego
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Powiedz czemu na świcie Tak dziwnie plotą się dni Że ciągle ktoś o kimś marzy Że ciągle ktoś o kimś śni Dlaczego szczęście ucieka Gdy zdaje się blisko być By znowu na Kogoś czekać By znowu w tęsknocie żyć Jesteś moją miłością jedyna W moim życiu i serce me Z radością marzy o sercu Twym I płyną
Re: A może by my se tak pośpiywali?
to trwoga. Dziś się spółecznie do kupy gromadza., Z tryumfem wielkim w kościół się prowadza., Aby tam sp6lnie Bogu podziękować, A potem również spółem się radować. I my też Bracia Górnicy kochani W tem to dzisiajszem dniu tutaj zebrani, Tak jak do pracy gdy Rię zabieramy, Dziś oto
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Niech się skąpiec skarby swemi. Starzec cieszy swemi wnuki, Bardziej szezęśni tu na ziemi Ci, co czerpią skarb nauki. Jak ptaszkowie leśni, polni, Tak i my od troski wolni, A roślinom w pełnym kwiecie, Nic podobniejszego w świecie, Jako lata są studenta. Ni nam orać, ani siać, Ni o jutro trzeba
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą Chcę przez życie śpiewająco razem iść. Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą Może mnie o rękę prosić choćby dziś. Z nim by było szczęście moje, Dwie gitary i nas dwoje- To marzenie w sercu budzi niepokoje. Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą Ja zawrócę mu
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Gdybyśmy byli kloszardami w Paryżu mieli własny most dziurawe buty i łachmany z kartonowego pudła dom Wyschniętej bułki po dwa kęsy taniego wina wspólny łyk i jeden śpiwór niezbyt miękki może by chciało nam się żyć Gdybyśmy byli kloszardami musiałbyś mnie przytulać wciąż bo taki przeciąg pod
Re: A może by my se tak pośpiywali?
wino piją drzewa, Zwierz, robak, ryba, ptak, Co Bogu i nam śpiewa! Czyż nie jest może tak? Więc pijcie i wy dzieci Ochotnie wino to, A szczęście wam oświeci Ziemskiego życia tlo! Wy też ojco wie, matki, Nie gardźcie winem tym, Niech widzą wasze dziatki, Że dobrze wam jest z nim! Najlepszym zatem winem
Re: A może by my se tak pośpiywali?
to trwoga. Dziś się spółecznie do kupy gromadza., Z tryumfem wielkim w kościół się prowadza., Aby tam sp6lnie Bogu podziękować, A potem również spółem się radować. I my też Bracia Górnicy kochani W tem to dzisiajszem dniu tutaj zebrani, Tak jak do pracy gdy Rię zabieramy, Dziś oto
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą Chcę przez życie śpiewająco razem iść. Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą Może mnie o rękę prosić choćby dziś. Z nim by było szczęście moje, Dwie gitary i nas dwoje- To marzenie w sercu budzi niepokoje. Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą Ja zawrócę mu
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Bracią skauci, dosyć kurzu Bracia skauci, dosyć kurzu, Do syć kurzu łykać nam, Trzeba spie szyć nam do lasu, By wypocząć tro chę tam. W lesie cudna jest polana, Hufiec rozkaz stanąć ma, Wnet ogniska rozpalimy, A jest ich czter dzieści dwa, Wnet ogniska rozpali my, A jest ich czterdzieści dwa. W
Re: A może by my se tak pośpiywali?
W żłobie leży, któż pobieży Kolędować Małemu? Jezusowi, Chrystusowi, Dziś nam narodzonemu? Pastuszkowie przybywajcie, Jemu wdzięcznie przygrywajcie, Jako Panu naszemu. My zaś sami z piosneczkami Za wami się śpieszmy, I tak tego, maleńkiego, Niech wszyscy zobaczmy: Jak ubogo narodzony, Płacze w
Re: A może by my se tak pośpiywali?
! A ona śpi i śpi, doprawdy jak na złość Tak może spać i spać i nigdy nie ma dość Co w końcu będzie z tej dziewczyny? Przecież to są kpiny Maryniko! Maryniko! Już z ciebie cała śmieje wieś się Za robotę weź się, Gdy rąk nam brak, to niech się w domu nie zamyka Marynika! Marynika! Święto ? tańczą
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Miłość drogę zna Rozstanie to ? nadzieja że Spotkamy się za chwilę ? a może dwie Lecz bywa, ze zerwany most Oddala to spotkanie ? drogę na wprost Serca nam pulsują Jak radary dwa Nic nam drogi nie zmyli Ani noc ni mgła Świat jest wtedy mały Jak motyla łza Na pewno się spotkamy Miłość drogę zna
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Miłość drogę zna Rozstanie to ? nadzieja że Spotkamy się za chwilę ? a może dwie Lecz bywa, ze zerwany most Oddala to spotkanie ? drogę na wprost Serca nam pulsują Jak radary dwa Nic nam drogi nie zmyli Ani noc ni mgła Świat jest wtedy mały Jak motyla łza Na pewno się spotkamy Miłość drogę zna
Re: A może by my se tak pośpiywali?
itd. Któż to nam może przeszkodzić Z bratem się swoim pogodzić; Z nim się cieszyć i weselić, Z nim los, mienie, życie dzielić? Kochajmy się tylko wzajem, Każde miejsce będzie rajem; Bo gdzie wejdzie miłość, zgoda, Tam wnet wchodzi i swoboda. A gdy nas ujrzy złączonych, Wiarą, miłością spojonych
Re: A może by my se tak pośpiywali?
W rozgwarze kawiarnianym W przyćmionym świetle lamp Znów siedzę zasłuchana W melodię bliską nam Codziennie zmierzchu pora Tu do mnie wiodła cię I było tak do wczoraj A dziś wiem, że... Nie oczekuję dziś nikogo "Dzień dobry" już nie powiesz mi Jednak powstrzymać się nie mogę By nie spoglądać w
Re: A może by my se tak pośpiywali?
CYGANERIA Znają nas knajpki i koty w zaułkach, Letnią nocą lubimy włóczyć się, I zgubić nas łatwo, i łatwo odszukać. Śmiech przed nami biegnie i gitary dźwięk. Już późno, a nam się wcale nie chce spać, Wysoka północ zegarów biciem wita nas. Znów dzień przeminął, dał może mniej, niż mógłby dać
Re: A może by my se tak pośpiywali?
drogi, Kurpiki na nogi, Bylibyśwa zrządzili. A w Betlejem Żydzi, śmierdzące psiajuchy, Tylko swym bachurom napasali brzuchy. I chłodno i głodno, W niczóm nie dogodno, Trzymali cię nasz Panie! A że się tak Panie podobało tobie, Iżeś cierpiał biedę w maluchnój osobie, Przyjmij szczere chęci, Miej Kurpiów
Re: A może by my se tak pośpiywali?
! A ona śpi i śpi, doprawdy jak na złość Tak może spać i spać i nigdy nie ma dość Co w końcu będzie z tej dziewczyny? Przecież to są kpiny Maryniko! Maryniko! Już z ciebie cała śmieje wieś się Za robotę weź się, Gdy rąk nam brak, to niech się w domu nie zamyka Marynika! Marynika! Święto ? tańczą
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Myśmy' Boskie to stworzenie, Chrońmy się tego spodlenia, Bo cóż gorszego być może, Jak gdy człowiek pyskiem orze. Albo też nazad odwraca, Pies mu kłać kłaó to zapłaca, Gorszy niż bydlę być może, Taki człowiek o mój Boże, Który rozum sw6j utraci, A ze winiami kamraci, Bo i w
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Myśmy' Boskie to stworzenie, Chrońmy się tego spodlenia, Bo cóż gorszego być może, Jak gdy człowiek pyskiem orze. Albo też nazad odwraca, Pies mu kłać kłaó to zapłaca, Gorszy niż bydlę być może, Taki człowiek o mój Boże, Który rozum sw6j utraci, A ze winiami kamraci, Bo i w
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Kochajmy się bracia mili! Zgoda, jedność od tej chwili. Od pałaców, w chatki kmieci - Kochajmy się - niech głos leci Któż to nam może przeszkodzić Z bratem się swoim pogodzić? Z nim się cieszyć lub weselić, Z nitu los, mienie, życie dzielić? Kochajmy się tylko wzajem - Każde miejsce będzie rajem
Re: A może by my se tak pośpiywali?
pole. My się temu radujemy, Lecz tam mało skutkujemy. Tu się w drogę zabieramy, Lecz o tem nie pamiętamy. Ze ona - omyli może, Cóż nam wszystko to pomoże. A gdy my już cel trafili, Z czego my się weselili. Ze nam Bóg pomógł do tego, Trafić miejsca kochanego. Ześmy się zeszli spółem, Więc teraz oto
Re: A może by my se tak pośpiywali?
O jak nam dzisiaj wesoło, Ześmy się tu zeszli w koło; Wespół z tobą pom6wimy, I nieco też wypijemy, Lecz z miernościa. i porza.dku, By nie leżał, który w kątku, Boć to na nas nie pasuje, I harakter nasz nam psuje. -- :serce:
Re: A może by my se tak pośpiywali?
drogi, Kurpiki na nogi, Bylibyśwa zrządzili. A w Betlejem Żydzi, śmierdzące psiajuchy, Tylko swym bachurom napasali brzuchy. I chłodno i głodno, W niczóm nie dogodno, Trzymali cię nasz Panie! A że się tak Panie podobało tobie, Iżeś cierpiał biedę w maluchnój osobie, Przyjmij szczere chęci, Miej Kurpiów
Re: A może by my se tak pośpiywali?
drogi, Kurpiki na nogi, Bylibyśwa zrządzili. A w Betlejem Żydzi, śmierdzące psiajuchy, Tylko swym bachurom napasali brzuchy. I chłodno i głodno, W niczóm nie dogodno, Trzymali cię nasz Panie! A że się tak Panie podobało tobie, Iżeś cierpiał biedę w maluchnój osobie, Przyjmij szczere chęci, Miej Kurpiów
Re: A może by my se tak pośpiywali?
znany, między pany Skoczny nasz mazur kochany I Kto ochoczy, niech wyskoczy, Niechaj nam tupać pomoże; Kto nie może, żal się Boże, Niechaj pójdzie spać w komorze I A kto może, szczęść mu Boże, Dalej z nami w raźne kolo; Dalej w kolo, w górę czolo, Tańczmy chlopcy, a we solo I -- :serce:
Re: A może by my se tak pośpiywali?
szlachptnf1 zbieracie się grona, Gdy uczty dajecie wyhrańcom krainy, Wołając ich zacne imiona: Niech stara gościnność, Ftosownie do chwili W słusznej się granicy zachowa! Mniej kilku toasty - a jUl się posili Ubogi, sierota i wdowa. Tam. w domach - rodziny modlą s:ę za wami By sprawy szczęśliwie się wiodły j
Re: A może by my se tak pośpiywali?
lęka się trudu," 3. Każdy bo z nas, który spłaci ... Własnej biedy krab Przez to samo już wzbogaci * Narodowy skarb 4. Więc gromadnie a wytrwale, * B:!i gmach stanął wczas," I przyświac1czyłnaszej chwale, * Podniósł ducha w nas! 5. Polskf przemysł niechaj żyje! * Przemysłowi cześć! * Bo w nim dążeiń
Re: A może by my se tak pośpiywali.
Hej, w górę serca, w górę skroń Hej, w górę serca, w górę skroń, druhowie abstynenci. Choć wraża w kolo błyska broń, zwycięstwo nam się święci. Choć groźny nas otaćza wróg, Pan z nami mocny Bóg. Idea nasza święta jest, świat ona zbawić może. Więc bierzmy w wal ce znojnej chrzest, a jasne błysną
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Hej, w górę serca, w górę skroń Hej, w górę serca, w górę skroń, druhowie abstynenci. Choć wraża w kolo błyska broń, zwycięstwo nam się święci. Choć groźny nas otaćza wróg, Pan z nami mocny Bóg. Idea nasza święta jest, świat ona zbawić może. Więc bierzmy w wal ce znojnej chrzest, a jasne błysną
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Frania Wsuńgo A Frania Wsuńgo pijana jak świnia Antoś Felkowi itd... Alfons trzynasty Alfons trzynasty pieści se niewiasty A jedna taka Aż jedna taka dała mu kopniaka Granda się bawi Choć z nosów krwawi A pod parkanem władza z naganem Czeka by móc wreszcie Zamknąć już w areszcie Całą grandę w sztos
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Kochajmy się, bracia milil Zgoda, jedność od tej chwili, Od pałaców do chat kmieci Kochajmy się ? niech głos leci. Od pałaców itd. Któż to nam może przeszkodzić Z bratem się swoim pogodzić; Z nim się cieszyć i weselić, Z nim los, mienie, życie dzielić? Kochajmy się tylko wzajem, Każde miejsce
Re: A może by my se tak pośpiywali?
wciąż bez skazy, Choć-by grom bił w pierś sto razy, Choć-by się sprzysięgły losy: Na nas wszystkie zsyłać ciosy, Uroczysty zróbmy ślub: Czystych sumień być po grób!! A na zakład ? oto dłoń! Boże! Ty nas strzeż i chroń! . . Eazem nas mniej więcej stu, Co nam żegnać się przychodzi, Z tych ? zostaną jedni
Re: A może by my se tak pośpiywali?
, biedna miłość w taki czas, gdy tu jedno, a daleko drugie z nas. Śpiewem skowronka, słowika głosem będzie rozbrzmiewać taka radosna, szczęśliwa taka z najpierwszych pierwsza. A gdy nad głową korony sosen schylą się z nieba, z nią się nie spłynie na wszystkie lata, a raz zaśpiewa. Wielka miłość, wieczna
Re: A może by my se tak pośpiywali?
milcząc, szeptać Krzycząc dramat, ale mogę przestać słyszeć nara Idioto, wyjdź stąd pomyliła Ci się sala Ale to samo kino, to samo byłeś tu, jesteś sama Lawa? Jeśli tak, spłynę w oceanach I stworze przyczynę by powstała skała Chciałbym powiedzieć Ci tyle ile sama byś chciała usłyszeć I będę kłamać byś
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Gdybyś lubił mnie choć trochę, hej Gdybyś kochał jak nie kochasz mnie Gdybyś nie był jaki jesteś Zechciał tak jak nie chcesz mnie Byłbyś wiatrem a ja polem, hej Byłbyś niebem, ja topolą, hej Byłbyś słońcem a ja cieniem Gdybyś tylko zmienił się Gdybyś nie śnił mi się w nocy, hej Gdybyś dał mi
Re: A może by my se tak pośpiywali?
brzoskwinia A Frania Wsuńgo A Frania Wsuńgo pijana jak świnia Antoś Felkowi itd... Alfons trzynasty Alfons trzynasty pieści se niewiasty A jedna taka Aż jedna taka dała mu kopniaka Granda się bawi Choć z nosów krwawi A pod parkanem władza z naganem Czeka by móc wreszcie Zamknąć już w areszcie
Re: A może by my se tak pośpiywali?
, tak tak ty mnif' także, Ja, ja w sercu mem czuję, Czy prawda być to może, Ja, ja i t. d. . Ach, ach ty mi nie wierzysz, Ze że cię miłuję, Lecz, lecz łatwo to zmierzysz, Na miłość odwołuję, Ja, ja i t. d. Cóż, c6ż rozła.czy6 może, To to nasze grono, Bo, bo woda ni morze, By miłość rozła
Re: A może by my se tak pośpiywali?
, do kniej, Bo w kniei tr.bki ton, bo w kniei trąbki ton. Po rosie gra, aż serce drga, A trąbki ton jak dzwon, a trąbki ton jak dzwon, jak dzwon, jak dzwon. A teraz dwie ozwały się. Jak dwoje zgodnych dusz ? To nas, to nas wołają w las, a my tuż, tuż, tuż! Zwierz tu i tam, pomyka z jam, Hop, hop
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Przygotujcie dary jakie Bóg da komu Toć mu się podoba ubóstwo podściwe Nad zbiory bogactwa a niesprawiedliwe Wy zaś parobcaki co darów nie macie Na fujarkach, dutkach i trąbkach zagracie A ty zaś Michale na twej ducymeli Będzies mrucał basem przy wdzięcnej kapeli Tak też wsyscy pójdą a kto dojrzy trzody Może
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Przygotujcie dary jakie Bóg da komu Toć mu się podoba ubóstwo podściwe Nad zbiory bogactwa a niesprawiedliwe Wy zaś parobcaki co darów nie macie Na fujarkach, dutkach i trąbkach zagracie A ty zaś Michale na twej ducymeli Będzies mrucał basem przy wdzięcnej kapeli Tak też wsyscy pójdą a kto dojrzy trzody Może
Re: A może by my se tak pośpiywali?
narodzie dosięgło raz szczytu. To możern, li trzeba nam chcieć, Ojczyznę w pamięci wciąż mieć. Tak! możem, Ii szczerze by chcieć, I w sercu ojczyznę wciąż mieć.
Re: A może by my se tak pośpiywali
Poszłam w bieli do Wisełki, W wianeczku z róż, Ledwo błysła moja zorza, To zgasła już. Zapłakali po mnie kmiecie I wojów rój, Bom kochana taka była, Jak rodzic mój! Przyszedł Rytgier z obcej ziemi I chciał mnie brać, Lecz wrogowi swego serca Nie mogłam dać. W roga kraju umiłować? Kończy się świat
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Ma w rona dziób ostry, A prosię m a gardło, Wrona, by dziobała, Prosię, żeby żardło Pająk snuje sieci, Żeby muchy łapał, A kot ma pazury, Żeby niemi drapał. Ma wilk kły żarłoczne, By mięso pożerał, Jastrząb m ocne szpony, By ptactwo rozdzierał. Każdemu coś niecoś Od natury dali, R my zaś broń mamy
Re: A może by my se tak pośpiywali?
, do kniej, Bo w kniei tr.bki ton, bo w kniei trąbki ton. Po rosie gra, aż serce drga, A trąbki ton jak dzwon, a trąbki ton jak dzwon, jak dzwon, jak dzwon. A teraz dwie ozwały się. Jak dwoje zgodnych dusz ? To nas, to nas wołają w las, a my tuż, tuż, tuż! Zwierz tu i tam, pomyka z jam, Hop, hop
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Hej, bej, hej, hej! Do kniei, do kniei, Bo w kniei trąbki ton, Po rosje gra, Że ?erce drga, Bo kt6i.. tak gra, jak on. A teraz dwie, Ozwały się, ak dwojga zgodnych dusz. To nas, to nas, Wołają w las. My juz, tui, tuz, tuż. tuŻ. Zwierz tu i tam Pomyka z jam I Hop, hop! myśliwy w trop! A echo mu i
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Dnia jednego o północy, gdym zasnął w wielkiej niemocy, nie wiem, czy na jawie, czy mi się śniło, że wedle mej budy słońce świeciło. Sam się czym prędzej porwałem i na drugich zawołałem; na Kubę, na Maćka i na Kaźmierza, by wstali czym prędzej mówić pacierza. Nie zaraz się podźwignęli, bo byli
Re: A może by my se tak pośpiywali.
A dajcie nam tu kubeczka, Podobała nam się wasza dzieweczka, Dawajcie nam a nie zwlekać, Nie dajcie nam długo czekac. -- :serce:
Re: A może by my se tak pośpiywali?
WIO KONIKU,ZARAZ JUŻ PRZYSTANEK, ZARAZ W STAJNI SMACZNE SIANKO BĘDZIESZ JADŁ. TEN ŁOBUZIAK,TO JEST WNUK MÓJ JANEK, A Z NAS JUTRO ŚMIAĆ SIĘ BĘDZIE CAŁA WIEŚ. BO WIDZISZ STARY,MY MOŻEMY GADAĆ TO,CZY SIO, LECZ AUTO ZAWSZE NAS WYPRZEDZI. WIO KONIKU,WIO! WIO KONIKU,ZARAZ JUŻ PRZYSTANEK, NAM SIĘ DOBRZE
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Dalej dzieci, bo nam leci, Czas ucieka wieczność czeka, Dalej my się zabierajmy, A dłużej tu nie czekajmy, Bo faska już jest wypróżniona, Jakżyż może być znów napelniona, Któż jest taki chętliwy, A w kasie szczodrobliwy, By m6gł znowu dać tego, Piwka kochanego, Dla k6łka naszego
Re: A może by my se tak pośpiywali?
STARY,KTO PROWADZIŁ WÓZ. WIO KONIKU,ZARAZ JUŻ PRZYSTANEK, ZARAZ W STAJNI SMACZNE SIANKO BĘDZIESZ JADŁ. TEN ŁOBUZIAK,TO JEST WNUK MÓJ JANEK, A Z NAS JUTRO ŚMIAĆ SIĘ BĘDZIE CAŁA WIEŚ. BO WIDZISZ STARY,MY MOŻEMY GADAĆ TO,CZY SIO, LECZ AUTO ZAWSZE NAS WYPRZEDZI. WIO KONIKU,WIO! WIO KONIKU,ZARAZ JUŻ
Re: A może by my se tak pośpiywali?
brzoskwinia A Frania Wsuńgo A Frania Wsuńgo pijana jak świnia Antoś Felkowi itd... Alfons trzynasty Alfons trzynasty pieści se niewiasty A jedna taka Aż jedna taka dała mu kopniaka Granda się bawi Choć z nosów krwawi A pod parkanem władza z naganem Czeka by móc wreszcie Zamknąć już w areszcie
Re: A może by my se tak pośpiywali?
! Róbmy swoje! Może to coś da- kto wie? Napotkał Nobla kumpel raz I tak mu rzekł: Alfredzie, Powiedzieć to najwyższy czas, Że marnie ci się wiedzie! Choć do doświadczeń wciąż cię gna, Choć starasz się od świtu, Ty prochu nie wymyślisz, a Tym bardziej dynamitu! A Nobel spłonił się jak rak, Po cichu zaś
Re: A może by my se tak pośpiywali?
! Róbmy swoje! Może to coś da- kto wie? Napotkał Nobla kumpel raz I tak mu rzekł: Alfredzie, Powiedzieć to najwyższy czas, Że marnie ci się wiedzie! Choć do doświadczeń wciąż cię gna, Choć starasz się od świtu, Ty prochu nie wymyślisz, a Tym bardziej dynamitu! A Nobel spłonił się jak rak, Po cichu zaś
Re: A może by my se tak pośpiywali.
Poszłam w bieli do Wisełki, W wianeczku z róż, Ledwo błysła moja zorza, To zgasła już. Zapłakali po mnie kmiecie I wojów rój, Bom kochana taka była, Jak rodzic mój! Przyszedł Rytgier z obcej ziemi I chciał mnie brać, Lecz wrogowi swego serca Nie mogłam dać. W roga kraju umiłować? Kończy się świat
Re: A może by my se tak pośpiywali?
narodzie dosięgło raz szczytu. To możern, li trzeba nam chcieć, Ojczyznę w pamięci wciąż mieć. Tak! możem, Ii szczerze by chcieć, I w sercu ojczyznę wciąż mieć
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Ma w rona dziób ostry, A prosię m a gardło, Wrona, by dziobała, Prosię, żeby żardło Pająk snuje sieci, Żeby muchy łapał, A kot ma pazury, Żeby niemi drapał. Ma wilk kły żarłoczne, By mięso pożerał, Jastrząb m ocne szpony, By ptactwo rozdzierał. Każdemu coś niecoś Od natury dali, R my zaś broń mamy
Re: A może by my se tak pośpiywali?
znany, między pany Skoczny nasz mazur kochany I Kto ochoczy, niech wyskoczy, Niechaj nam tupać pomoże; Kto nie może, żal się Boże, Niechaj pójdzie spać w komorze I A kto może, szczęść mu Boże, Dalej z nami w raźne kolo; Dalej w kolo, w górę czolo, Tańczmy chlopcy, a wesoło -- Jak chcesz poznać
Re: A może by my se tak pośpiywali.
sukna puścińskiego. Faworek nie drogi, Kurpiki na nogi, Bylibyśwa zrządzili. A w Betlejem Żydzi, śmierdzące psiajuchy, Tylko swym bachurom napasali brzuchy. I chłodno i głodno, W niczóm nie dogodno, Trzymali cię nasz Panie! A że się tak Panie podobało tobie, Iżeś cierpiał biedę w maluchnój
Re: A może by my se tak pośpiywali?
? Mówiłeś przecież, że dobrze życie znasz. Już minął rok najdłuższy rok, odkąd ciebie nie ma. Zapomnieć cię i śmiać się znów dla mnie byłoby prościej. A ja co dzień, a ja co noc, odkąd ciebie nie ma, powtarzam wciąż piosenki tej ten sam uparty temat: Powiedz, czy tak być musiało? Kto z nas jest winien
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Witaj Jezu nasz kochany Zbawicielu pożądany Witaj jedyna pociecho Tobie pieśni naszych echo Wszechmogący wielki Boże Któż Twą dobroć pojąć może Którą stworzeniu wyłuszczasz Gdy dla nas niebo opuszczasz Na świat zstępujesz Będąc Panem, będąc Bogiem Ziemskim nie gardzisz barłogiem Na bogactwa nic nie
Re: A może by my se tak pośpiywali?
A dajcie nam tu kubeczka, Podobała nam się wasza dzieweczka, Dawajcie nam a nie zwlekać, Nie dajcie nam długo czekac. -- :serce:
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Koledna pilotów W tej kolędzie co dziś będzie niech każdy się cieszy Dzielny lotnik do rodzinny na opłatek śpieszy Nie straszna mu burza leci orła lotem By słońce zaświeciło Polsce sławy złotem Chociaż wrodzy na nas dybią i grożą nam krwawo Lecz ufajmy, że zwycięstwo czeka na nas sławą Nie
Re: A może by my se tak pośpiywali?
, że wszystkie smutki idą precz. Ref. Bando, bando rozstania nadszedł już czas. Bando, bando na zawsze złączyłaś nas. Bando, bando bez ciebie smutno i źle. Pożegnanie to nie dla nas ? o nie! Jurto znów spotkamy się. Na żal nas nie bierzcie, bo dosyć smutków w mieście. Niech żyje nasza banda, a reszta
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Stała nam się nowina, pani pana zabiła, W ogródku go schowała, rutkę na nim posiała, Liliję zasadziła, i tak sobie śpiewała: -?Rośnij rutko wysoko, jak pan leży głęboko, Rośnij rutko, lilija, jeszcze wyżśj niźli ja. Rośnij, rośnij nie mała, bym grobu nie widziała.? Lilija nie wyrosła, pani za mąż
Re: A może by my se tak pośpiywali?
A wyjzrej-ze ty nas panie - na pole już-ci tam twoje zytko nie chwieje A bo go tam żynarecki - zazeny za to by się gorzałecki napiły zaprzęgaj-ze parobecku w dwie kole a jedźze tu po żynarki na pole A jest ci tam jabłonecka w dolinie a któż też tam tej panienki nie minie a kady tez to jabłuszko
Re: A może by my se tak pośpiywali?
STARY,KTO PROWADZIŁ WÓZ. WIO KONIKU,ZARAZ JUŻ PRZYSTANEK, ZARAZ W STAJNI SMACZNE SIANKO BĘDZIESZ JADŁ. TEN ŁOBUZIAK,TO JEST WNUK MÓJ JANEK, A Z NAS JUTRO ŚMIAĆ SIĘ BĘDZIE CAŁA WIEŚ. BO WIDZISZ STARY,MY MOŻEMY GADAĆ TO,CZY SIO, LECZ AUTO ZAWSZE NAS WYPRZEDZI. WIO KONIKU,WIO! WIO KONIKU,ZARAZ JUŻ
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Chcemy sobie być radzi? Rozkaż panie! cz",ladzi, Niechaj na st6ł dobrego wina przvnaszają, A przytem w złote gęśli, albo w lutnią grają. Kto tak mądry, ze zgadnie, Co nań jutro przypadnie? Sam B6g wie przyszłe rzeczy, a śmieje si!; 'l [nieba, Kiedy się czł,?wiek troszczy, więcej niżli trzeba
Re: A może by my se tak pośpiywali?
. Złóżcie na sianie berła i korony, Panu małemu każdy z swojej strony. O siano, siano, mój klejnocie drogi, Gdy się na tobie kładzie Pan ubogi 14. Nietylko starzy kwapcie się do Pana, Ale i młodzi pośpieszcie do siana. O siano, siano, tak sobie śpiewajcie , Pana Jezusa siankiem okrywajcie. 15. Nie bądźcież
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Wiem ? to jest miłość sprzed lat, Dziś już odmienił się świat, Dziś już nie kocha nikt z nas, Lecz ciągle mi ciebie brak. Żal, nie zobaczę cię już, Żal, nie usłyszę twych słów, Wiem - to jest miłość sprzed lat, Lecz ciągle mi jej żal. Choć może znów zdarzy się, Że kiedyś los złączy nas, Lecz o
Re: A może by my se tak pośpiywali?
Wiem ? to jest miłość sprzed lat, Dziś już odmienił się świat, Dziś już nie kocha nikt z nas, Lecz ciągle mi ciebie brak. Żal, nie zobaczę cię już, Żal, nie usłyszę twych słów, Wiem - to jest miłość sprzed lat, Lecz ciągle mi jej żal. Choć może znów zdarzy się, Że kiedyś los złączy nas, Lecz o
Re: A może by my se tak pośpiywali?
ponnra, 'fe imud7.kiA rogi, Na grom Perkuna ! naprzód! hop! hop! urm! .Tagielloilskjej mur stolicy Nam rozkwitnie kobiercami; rud zapłaci wzrok dziewicy, Pomięszany śmiech ze łzallli. A kędy baszta mchami okryta, Zbudzony pieśnią kalllień z tej wieży, Może się zerwie, do Rtóp przybieży I Giedymina wnuk6